Działanie zakładało wcielenie się w rolę artysty-żebraka, stojącego przed wejściami do galerii, muzeów i innych obiektów przemysłu kulturalnego oraz w sceneriach o charakterze artystycznym.
Działanie składało się z jednej strony z potraktowanie odbiorcy ładunkiem rozbrajającej szczerości, ukazującej sytuację egzystencjalną artystów. Z drugiej zaś – próbę pasożytowania na wrażliwości widza przechodzącego obok artysty, który jest w głębokim, wielopłaszczyznowym „dołku”.