Głodówka, dzień 1


Głodówka
– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –
DEKLARACJA SPRZECIWU


Człowiek musi móc się obronić, jednakże jeśli z jakiś względów nie będzie w stanie tego zrobić, powinien podjąć tę trudną acz prostą decyzję, gdyż to jedyne co mu pozostaje. Poprzez ten akt, udaje mu się zwyciężyć nad niesprawiedliwością i poniżeniem oraz ponownie poczuć godność ludzką.
(fragment listu jednego z jemeńskich uczestników strajku głodowego w Guantanamo Bay opublikowanego przez jego prawnika Davida Remesa)

Gdy władza polityczna przekracza granice opresji, miejsce prób nawiązania dialogu, zastępuje radykalizm. Zdecydowałem się stawić czoła zaistniałej sytuacji. Czuję, że nie ma innego wyjścia wobec panującej obecnie niesprawiedliwości, która uczyniła z monologu wadliwy subsytut komunikacji.  Muszę wejść w permanentny protest, muszę poświadczyć to samym sobą i swoim ciałem. Polegając na doświadczeniach Cesara Chaveza, aktywisty walczącego o prawa mniejszości latynoskiej w Ameryce, wykorzystam cierpienie jako narzędzie walki; przez pryzmat mojego cierpienia , pokażę Wam cierpienie innych.

Rozpoczynam Głodówkę w akcie niezgody na zastaną w Polsce sytuację polityczną, społeczną, a przede wszystkim, niezwykle bliską mi jako artyście, kulturalną.

Moim postulatem jest rozpoczęcie dialogu. Przestrzeń, którą stwarzam to przestrzeń cierpienia, mojego i innych osób ze świata kultury, to brak zgody na obecną sytuację. Chcę zwrócić uwagę opinii publicznej na nieakceptowalny stan celowego antagonizowania społeczeństwa, braku poszanowania dla elementarnych zasad współżycia: praw człowieka, praw pracowniczych, praw wolności słowa, praw do rozwoju. Problem ten jest związany nie tylko z Toruniem, występuje on w całej Polsce. Kryzys, którego składowymi są strukturalna przemoc ekonomiczna i światopoglądowa, jest napędzany przez polski rząd.

Wobec zaistniałej niesprawiedliwości utworzono Deklarację Sprzeciwu. Zawarte w niej postulaty, są tymi, które są mi najbliższe. Spisałem i opublikowałem je półtora miesiąca temu wraz z przyjaciółkami i przyjaciółmi. Po dokonaniu tego aktu rozpoczęliśmy indywidualne artystyczne wypowiedzi będące naszymi działaniami wymierzonymi przeciwko patologizującej się sytuacji. Deklaracja Sprzeciwu jest dokumentem artystyczno-aktywistycznym spisanym przez grupę artystek/artystów i aktywistek/aktywistów, którzy chcą działać i nagłaśniać swój sprzeciw. Pełną treść Deklaracji Sprzeciwu można znaleźć na stronie internetowej: www.deklaracjasprzeciwu.pl, będzie ją również można dostać ode mnie w formie papierowej ulotki. Jeśli coś będzie niezrozumiałe, zachęcam do przyjścia i rozmowy.

Głodować będę przed instytucjami zarządzającymi kulturą w Toruniu, w mieście, z którego pochodzę. Głodówka będzie całodobowa i chciałbym, by trwała dopóki nie zacznie poważnie zagrażać mojemu zdrowiu.  Na jej potrzeby skonstruuję mobilną platformę, na której będę protestował na leżąco lub siedząco, w celu oszczędzania energii, a nocami także spał. Informacje o miejscach, w których będzie się odbywał protest głodowy oraz  bieżąca dokumentacja będą zamieszczane na mojej stronie internetowej: https://www.parasite.pl oraz poprzez moje profile na portalach społecznościowych: facebook (www.facebook.com/parasitepasozyt) i instagram (www.instagram.com/parasiteinsta) oraz na facebookowym profilu Deklaracji Sprzeciwu (www.facebook.com/deklarcjasprzeciwu).

Czasy są trudne, sytuacja polityczna w kraju nie dostarcza dużo nadziei. Co chwilę słychać o nowych protestach czy demonstracjach w Polsce. Niektóre z nich były również głodowe, jak w przypadku KOD-owców przed Kancelarią Premiera Rady Ministrów, czy też mieszkańców Dobrzenia Wielkiego; choć głodówki trwały wiele dni i nie były jednoosobowe, nie odniosły oczekiwanych rezultatów. Mimo to, decyduję się na ten jedyny możliwy krok w obliczu bezsilności. Przechodzę w stan  strajku głodowego, by zaistnieć w przestrzeni publicznej, nie jako egocentryczny artysta, ale jako świadomy swoich praw obywatel. Moja głodówka jest pozornie skazanym na porażkę manifestem bezsilności, pozostaje jednak wyrazem niezgody na obecną rzeczywistość, w czym tkwi jej siła.

Zachęcam… do czego? do przyłączenia się? Choć trudno jest mi uwierzyć w efektywne przyłączenie się do mojej głodówki, zapraszam, gdyż nadal wierzę, iż to w jedności tkwi siła. Oczywiście, jestem też świadomy, że każdy ma swoje zajęcia, pracę, życie… Mimo to zachęcam do rozmowy, dialogu, wyjścia poza swoją bańkę informacyjną; każda taka interakcja będzie dla mnie niezwykle ważną. Zapraszam także do rozmowy na temat postulatów Deklaracji Sprzeciwu oraz upubliczniania mojej głodówki.

Dziękuję

Arek Pasożyt

 

4 thoughts on “Głodówka, dzień 1

  1. Dzieki Pasozycie! Tak trzymaj! Jestem w UK wiec nie przylacze sie do Ciebie fizycznie, ale mentalnie jestem Z Toba! Pozdrawiam, bede sledzic I rozglaszac! Agata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *